TYP: a1

Grand Slam 2011

piątek, 11 listopada 2011
Jerzy Bojanowski
Na podberlińskim jeziorze Wannsee 5 i 6 listopada 2011 rozegrano regaty Wielkiego Szlema (Grand Slam) kończące sezon w żeglarskiej klasie OK Dinghy.

Na starcie stanęło 41 okejarzy z pięciu krajów - Belgii, Danii, Niemiec, Nowej Zelandii, Polski, Szwecji. W tym gronie byli Greg Wilcox (były mistrz świata), Thomas Hansson-Mild (były mistrz świata, aktualny wicemistrz), Martin von Zimmermann (aktualny wicemistrz świata). Do tego wielu innych, znakomitych zawodników, którzy regularnie wygrywają wyścigi na regatach MŚ, Tygodnia Kilońskiego, czy Warnemunde. Z Polski przybyła bardzo liczna flota jedenastu (11) łódek, w tym niemal cała czołówka, z pierwszą dwójką z MP, Tomkiem Gajem i Antkiem Pawłowskim. W tak licznej i doborowej obsadzie Okejarski Wielki Szlem stał się Małymi Mistrzostwami Europy.

Regaty rozegrano przy słonecznej pogodzie oraz słabym, zmiennym wietrze. Z zaplanowanych pięciu, odbyły się cztery wyścigi. Po raz kolejny z rzędu, ostatni wyścig decydował o kolejności na pudle. I po raz drugi z rzędu wielkim przegranym tych regat był Janusz Stobiński, który mimo wygranej w dwóch wyścigach ( w tym ostatnim), minimalnie przegrał z Gregiem i Tomasem. Wygrane Janusza są tym bardziej godne podkreślenia, że w pierwszym wypadku wygrał z przewagą pół boku. Druga wygrana, była o tyle trudniejsza, że Janek przy wieczornych przekomarzaniach z rywalami zapowiedział, że wygra wyścig i udało mu się dotrzymać słowa. Po regatach Thomas Hanson-Mild, gratulując Jankowi powiedział - It was good sailing!

W pierwszej szóstce znaleźli się jeszcze Tomek Gaj(5) i Antek Pawłowski(6). Powracający po całosezonowej nieobecności Marek Jarocki zajął 15 miejsce. Po dwóch niezłych wyścigach, dwa kolejne nieudane wypchnęły go poza dziesiątkę. Miejsca kolejnych Polaków: 14 Radek Droździk; 18 Mieczysław Popłonyk; 22 Darek Kraś; 26 Marek Berna; 28 Robert Święcki; 31 Jerzy Bojanowski; 33 Jarema Drogowski.

Tak liczny i efektowny udział polskich okejarzy, może oznaczać, że w nadchodzącym sezonie czeka nas emocjonująca rywalizacja, i oby była zwieńczona medalowym sukcesem na MŚ w Danii.

Atmosfera regat była niezwykle towarzyska. Stylowe wnętrze klubu DBYC, organizatora regat, huczało gwarem i salwami śmiechu. Gospodarze okazali się mistrzami organizacji, zapewniając uczestnikom, w ramach wpisowego, skromny bufetowy posiłek. W dobie kryzysu, gdy wszyscy tną wydatki, to też niemałe osiągnięcie. Do zobaczenia, za rok. Tschiss!

Źródło: www.okd.org.pl
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 16 czerwca

Stocznia w Gandawie przekazała armatorowi Star Clipper wielki pasażerski żaglowiec "Star Flyer", oceniony jako "żeglarski szlagier" z racji rozwiązań technologicznych.
niedziela, 16 czerwca 1991
W Goteborgu kończą się regaty Volvo Ocean Race 9 edycji, wygrywa Mike Senderson na "ABN Ambro Bank".
piątek, 16 czerwca 2006
Zmarł Bernard Moitessier, m.in. słynny z rejsu na jachcie "Joshua" dookoła świata, autor wielu książek żeglarskich, m.in. "Pod żaglami wokół Hornu", Długa droga".
czwartek, 16 czerwca 1994
Serge Madec na "Jet Services V" ustanowił rekord przejścia północnego Atlantyku na 6 dni, 13 godzin, 3 minuty i 32 sekundy. Później rekord ten został pobity przez Steve'a Fossetta na "Playstation" (4 dni, 17 godzin, 28 minut i 6 sekund).
sobota, 16 czerwca 1990