TYP: a1

Trwają poszukiwania argentyńskiego okrętu podwodnego

poniedziałek, 20 listopada 2017
Z mediów/MF

Trwają poszukiwania należącego do Marynarki Wojennej Argentyny okrętu podwodnego Ara San Juan. Okręt zaginął w ubiegłym tygodniu. W minioną sobotę odebrano kilka krótkich sygnałów, które mogą pochodzić zaginionej jednostki. Nie udało się jednak zlokalizować miejsca ich nadania.  Na pokładzie okrętu znajdowały się 44 osoby. 

[t][/t] [s]Fot. Martin Otero, CC BY 2.5, Wikipedia[/s]


Sygnały, które odebrano w sobotę rano i wczesnym popołudniem, trwały od 4 do 36 sekund. Nie udało się jednak nawiązać kontaktu ani ustalić miejsca, z którego je wysłano. Jak podało argentyńskie ministerstwo obrony narodowej, przy współpracy z niewymienioną z nazwy amerykańską firmą specjalizującą się w łączności satelitarnej, podjęto prace nad ustaleniem miejsca nadajnika, z którego wysłano sygnały.


Nie jest jasne jakiego rodzaju były odebrane sygnały. Eksperci cytowani przez agencję Reuter wskazują, że okręty podwodne, które doznały awarii w zanurzeniu, mogą wypuścić na powierzchnię automatyczny nadajnik EPIRB, który wysyła sygnały z wezwaniem o pomoc poprzez satelitę.


Łączność z okrętem utracono ARA San Juan  w środę, 15 listopada, kiedy jednostka znajdowała się w odległości ok. 432 km od wybrzeży Patagonii. Trwają intensywne poszukiwania okrętu, w których biorą udział jednostki nawodne i lotnictwa Argentyny a także kilku innych krajów. Marynarka wojenna USA poinformowała, że wysyła do rejonu zaginięcia okrętu zespół wyspecjalizowany w podwodnych poszukiwaniach. Dysponuje on m. in. zdalnie sterowanym robotem i dwoma kapsułami przystosowanymi do transportu ludzi z zatopionych jednostek na powierzchnię. Prowadzenie akcji ratunkowej utrudniają wyjątkowo trudne warunki panujące pomiędzy wybrzeżem Patagonii, a wyspami - Falklandami (Malwinami). Na morzu szaleje silny wiatr i ogromne fale, które dochodzą do ośmiu metrów wysokości. 

Według marynarki wojennej Argentyny, okręt ARA San Juan opuścił port Ushuaia w południowej Argentynie na Ziemi Ognistej i zmierzał do nadmorskiego miasta Mar del Plata, w prowincji Buenos Aires. Okręt miał problemy z łącznością, które mogły być spowodowane awarią elektryczną. Przepisy obowiązujące w marynarce wojennej wymagają, aby okręt podwodny wypłynął na powierzchnię po utracie łączności.

ARA San Juan jest jednym z trzech argentyńskich okrętów podwodnych i nie jest juz pierwszej młodości. Powstał w niemieckiej stoczni w połowie lat 80. W latach 2007-14 przechodził poważny remont i modernizację, który miał umożliwić utrzymanie go w służbie przez kolejne 30 lat. Okręt nie jest duży, rozmiarami przypomina ORP Orzeł. Napęd ma spalinowo-elektryczny, czyli nie może długo przebywać w pod wodą, ponieważ zapas energii w bateriach akumulatorach jest ograniczony. Ładować je można tylko na powierzchni. Podobnie tylko po wynurzeniu można uzupełnić też zapas powietrza do oddychania załogi. Standardem w przypadku takich okrętów jest maksymalnie kilka dni, które można utrzymać je pod wodą. Nie wiadomo, w jakim stanie technicznym była jednostka. 

Tagi: okręt, ARA San Juan, poszukiwania
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 4 sierpnia

Opuścił Bermudę jacht "Gemini" z zamiarem ustanowienia polonijnego rekordu trasy z St. George's do portu Horta na Azorach. Przybył tam 18 sierpnia. Trasę 1,905 mil "Gemini" przebyl w 13 dni, 19 godzin, 29 minut i 20 sekund. Jest to rekord dla jachtów polo
środa, 4 sierpnia 2004
Z Plymouth wystartowały regaty Anglia-Australia (Parmelia Cup) z okazji 150 rocznicy przybycia do Freemantle angielskiego żaglowca "Parmelia" z pierwszymi cywilnymi kolonistami; bezwzględnie najszybszy w tym wyścigu był "Wojewoda Pomorski" dowodzony przez
sobota, 4 sierpnia 1979
S/y "Alf" pod dowództwem Kpt. Bogdana Olszewskiego wyruszył w udany rejs do Murmańska (powrót 29.09)
piątek, 4 sierpnia 1972
Na pokładzie jachtu "Generał Zaruski" rozpoczął się XVI Sejmik PZŻ, na którym na prezesa wybrano Kazimierza Petrusewicza, wychowanka Państwowej Szkoły Morskiej w Tczewie, później wiceministra żeglugi i profesora UW
niedziela, 4 sierpnia 1946