Wczoraj rano pięciu zawodników wyruszyło z Cape Town w drugi etap samotnych wokółziemskich regat Velux 5 Oceans. Liczący 7 000 Mm odcinek jest uważany za najtrudniejszy ze wszystkich etapów tych regat. Żeglarze są spodziewani w Wellington około 5 stycznia.
Trasa drugiego etapu biegnie przez obszary zwane "ryczącymi czterdziestkami" i "wyjącymi pięćdziesiątkami". Rejon, gdzie łączą się wody trzech oceanów, określany mianem Oceanu Południowego, to akwen trudny nawigacyjnie i niebezpieczny dla statków. Wieją tu bardzo silne wiatry, będące powodem częstych sztormów. Fale rozbudowują się tu do monstrualnych rozmiarów, ponieważ brak lądów sprawia, że nic nie zakłóca ich biegu. W tym etapie przede wszystkim liczy się bezpieczeństwo, a dopiero potem prędkość.
Od dzisiaj (17 grudnia) do 3 stycznia wszyscy kibicujący Zbyszkowi Gutkowskiemu oraz śledzący jego postępy w regatach VELUX 5 OCEANS mogą wysłać do żeglarza kartkę świąteczną własnego projektu ze strony www.zbyszekgutkowski.pl.
Trasa drugiego etapu biegnie z Cape Town w RPA do Wellington w Nowej Zelandii.
Opuścił Bermudę jacht "Gemini" z zamiarem ustanowienia polonijnego rekordu trasy z St. George's do portu Horta na Azorach. Przybył tam 18 sierpnia. Trasę 1,905 mil "Gemini" przebyl w 13 dni, 19 godzin, 29 minut i 20 sekund. Jest to rekord dla jachtów polo
środa, 4 sierpnia 2004
Z Plymouth wystartowały regaty Anglia-Australia (Parmelia Cup) z okazji 150 rocznicy przybycia do Freemantle angielskiego żaglowca "Parmelia" z pierwszymi cywilnymi kolonistami; bezwzględnie najszybszy w tym wyścigu był "Wojewoda Pomorski" dowodzony przez
sobota, 4 sierpnia 1979
S/y "Alf" pod dowództwem Kpt. Bogdana Olszewskiego wyruszył w udany rejs do Murmańska (powrót 29.09)
piątek, 4 sierpnia 1972
Na pokładzie jachtu "Generał Zaruski" rozpoczął się XVI Sejmik PZŻ, na którym na prezesa wybrano Kazimierza Petrusewicza, wychowanka Państwowej Szkoły Morskiej w Tczewie, później wiceministra żeglugi i profesora UW