Wczoraj około godziny 18 doszło do tragicznego wypadku na promie "Skania", płynącym do Szwecji. Jeden z pasażerów, polski turysta, wypadł za burtę. 10-godzinna akcja poszukiwawcza nie przyniosła rezultatów. Prawdopodobnie nie będzie ona wznowiona.
Prom "Skania" pływa ze Świnoujścia do Ystad w Szwecji. Wczoraj, zaledwie 18 mil morskich od portu wyjściowego, na terenie podlegającym niemieckiej SAR, doszło do wypadku. Służby ratunkowe otrzymały wiadomość o wypadnięciu za burtę jednego z pasażerów o godzinie 18:10. Natychmiast podjęto akcję poszukiwawczą, w której brały udział jednostki wodne i powietrzne z Polski, Szwecji i Niemiec. Po dziesięciu godzinach poszukiwań w trudnych warunkach pogodowych, zadecydowano o przerwaniu akcji. Przyczyny wypadku nie są znane.
Do podobnego wypadku doszło dwa lata temu. W drugiej połowie grudnia, jeden z pasażerów promu "Wawel" płynącego ze Szwecji do Polski wyskoczył za burtę. Nie udało się go odnaleźć. Zdarzenie uznano za samobójstwo.
Stocznia w Gandawie przekazała armatorowi Star Clipper wielki pasażerski żaglowiec "Star Flyer", oceniony jako "żeglarski szlagier" z racji rozwiązań technologicznych.
niedziela, 16 czerwca 1991
W Goteborgu kończą się regaty Volvo Ocean Race 9 edycji, wygrywa Mike Senderson na "ABN Ambro Bank".
piątek, 16 czerwca 2006
Zmarł Bernard Moitessier, m.in. słynny z rejsu na jachcie "Joshua" dookoła świata, autor wielu książek żeglarskich, m.in. "Pod żaglami wokół Hornu", Długa droga".
czwartek, 16 czerwca 1994
Serge Madec na "Jet Services V" ustanowił rekord przejścia północnego Atlantyku na 6 dni, 13 godzin, 3 minuty i 32 sekundy. Później rekord ten został pobity przez Steve'a Fossetta na "Playstation" (4 dni, 17 godzin, 28 minut i 6 sekund).