Jak podała stacja TVN24, polski jacht “Rzeszowiak” z 10 osobami na pokładzie stracił w sztormie maszt i obecnie dryfuje w pobliżu Wysp Owczych. Dziś rano jacht wysłał sygnał wzywania pomocy. Na ratunek wyruszył statek marynarki wojennej Danii, statek patrolowy z Wysp Owczych oraz dwa śmigłowce, jednak akcję ratunkową utrudnia pogoda. Dobrosława Siemianowska, Konsul RP w Kopenhadze podkreśliła, że nie ma żadnych alarmujących informacji na temat stanu zdrowia załogi.
Źródło: TVN24
5 września o godzinie 14:00 na oficjalnej stronie wyprawy "Rzeszowiaka" www.grenlandia.org.pl pojawiła się informacja:
"Jeden z członków załogi nie żyje. Pozostali są bezpieczni w stolicy Wysp Owczych Torshavn. Jacht został zholowany i według otrzymanych informacji jest w dobrej kondycji. Do wypadku i złamania bezan masztu doszło w wyniku przykrycia jachtu przez załamującą się falę.
Olek Kwaśniewski"
[Aktualizacja z dnia 6.09.2012]
Zmarły członek załogi to zastępca kapitana Lech Machniak. Żeglarz został uderzony złamanym przez falę bezanmasztem.
0
