TYP: a1

Morświny kalifornijskie na drodze do zagłady

poniedziałek, 5 sierpnia 2019
Z mediów

Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie pożegnamy się z kolejnym morskim gatunkiem. Tym razem chodzi o morświna kalifornijskiego, którego populacja spadła poniżej 10 osobników. W tej sytuacji całkowite wyginięcie morświnów może nastąpić krócej niż w rok.

Morświn kalifornijski (Phocoena sinus) to rzadkie zwierzę zamieszkujące płytkie wody Zatoki Kalifornijskiej. Jest najmniejszym z żyjących delfinów i jednocześnie jednym z mniejszych waleni. Powszechnie nazywa się go morską pandą. I, niestety, po raz kolejny okazało się, że to działalność człowieka okazała się dla morświnów zabójcza. Niemal dosłownie, bo w ciągu ostatnich 20 lat ich populacja zmniejszyła się o 90 procent. Jeszcze w 2016 roku szacowano, że na świecie żyje ok. 30 morświnów, jednak od tego czasu znaleziono 10 martwych ssaków. Przyczyną ich śmierci było utonięcie w sieci skrzelowej. Choć władze Meksyku uznały ją za nielegalną, wciąż jest to na tych wodach popularne narzędzie.

Drastyczny spadek liczebności populacji może się wiązać z brakiem pożywienia. Głównym pożywieniem morświnów są ryby totoaba, gatunek endemiczny Zatoki Kalifornijskiej. Ryby te są cenionym przysmakiem w Chinach, a popyt rodzi podaż…I w ten sposób zasoby tej ryby znacząco zmalały. Choć władze Meksyku zapowiedziały rozmowy z Chinami i Stanami Zjednoczonymi na temat delegalizacji połowów totoaba, na zapowiedziach się skończyło.

Tagi: morświn, ekologia, sieci
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 16 czerwca

Stocznia w Gandawie przekazała armatorowi Star Clipper wielki pasażerski żaglowiec "Star Flyer", oceniony jako "żeglarski szlagier" z racji rozwiązań technologicznych.
niedziela, 16 czerwca 1991
W Goteborgu kończą się regaty Volvo Ocean Race 9 edycji, wygrywa Mike Senderson na "ABN Ambro Bank".
piątek, 16 czerwca 2006
Zmarł Bernard Moitessier, m.in. słynny z rejsu na jachcie "Joshua" dookoła świata, autor wielu książek żeglarskich, m.in. "Pod żaglami wokół Hornu", Długa droga".
czwartek, 16 czerwca 1994
Serge Madec na "Jet Services V" ustanowił rekord przejścia północnego Atlantyku na 6 dni, 13 godzin, 3 minuty i 32 sekundy. Później rekord ten został pobity przez Steve'a Fossetta na "Playstation" (4 dni, 17 godzin, 28 minut i 6 sekund).
sobota, 16 czerwca 1990