TYP: a1

Chemiczna broń zalega na dnie Bałtyku

piątek, 22 lutego 2019
Monika Frenkiel/PAP

O naszym kochanym Bałtyku robi się w świecie coraz głośniej, ale powody tej popularności nie są bynajmniej przyjemne. Do zalegających tu i ówdzie min, wymierania gatunków tryb doszło zagrożenie chemiczne. W Bałtyku bowiem zalegają setki tysięcy ton broni chemicznej, co stanowi zagrożenie dla tego akwenu.

Na dnie Bałtyku zalega około 40 tys. ton broni chemicznej i dużo więcej broni konwencjonalnej - być może nawet 500 tys. ton. Te pozostałości oczywiście nie pozostają bez wpływu na ekosystem. 

Problem broni chemicznej zalegającej w Bałtyku stał się na tyle palący, że w minionym tygodniu w Brukseli odbyła się konferencja na ten temat. W konferencji zorganizowanej przez Komisję Europejską, poświęconej broni zalegającej w europejskich morzach, uczestniczył między innymi prof. Jacek Bełdowski z Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk. Jak powiedział PAP, w Europie, problem z zatopioną bronią jest największy właśnie na Bałtyku, ale też na Adriatyku, Morzu Irlandzkim oraz wybrzeżu belgijskim, gdzie zalega broń chemiczna z okresu I wojny światowej. Jeśli chodzi o Bałtyk problemem jest to, że często broń znajduje się w bliskiej odległości od brzegu i istnieje ryzyko powolnego uwalniania się toksycznych substancji.

Oczywiście, są też na świecie akweny, gdzie broni zalega znacznie więcej. Ogromne ilości broni, także chemicznej, zatopili na Pacyfiku w pobliżu Hawajów amerykanie. Jednak tam woda jest znacznie głębsza a problem w związku z tym – mniejszy. 

W Polsce badania na temat broni zalegającej na dnie Bałtyku prowadzi Instytut Oceanologii PAN przy wsparciu Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Do tej pory zrealizowane zostały trzy projekty europejskie i międzynarodowe, w których Instytut pełnił rolę lidera. Obecnie realizowany jest projekt pod nazwą Daimon (Decision Aid for Marine Military). Projekt otrzymał wsparcie ze środków unijnych a zaangażowane są w niego oprócz Polski Niemcy, Szwecja, Finlandia, Litwa i Rosja. Badania mają umożliwić oszacowanie, jakie ryzyko broń w Bałtyku stwarza dla środowiska - dla ryb, organizmów morskich i ludzi.

- Nie da się wyciągnąć wszystkiego z dna Bałtyku, natomiast uważamy, że tylko część z tej broni jest niebezpieczna obecnie lub będzie niebezpieczna w przyszłości. Projekt Daimon ma zidentyfikować, która broń jest niebezpieczna i którą trzeba się zająć - powiedział PAP Jacek Bełdowski.

Tagi: Bałtyk, broń chemiczna
TYP: a3
0 1
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 16 czerwca

Stocznia w Gandawie przekazała armatorowi Star Clipper wielki pasażerski żaglowiec "Star Flyer", oceniony jako "żeglarski szlagier" z racji rozwiązań technologicznych.
niedziela, 16 czerwca 1991
W Goteborgu kończą się regaty Volvo Ocean Race 9 edycji, wygrywa Mike Senderson na "ABN Ambro Bank".
piątek, 16 czerwca 2006
Zmarł Bernard Moitessier, m.in. słynny z rejsu na jachcie "Joshua" dookoła świata, autor wielu książek żeglarskich, m.in. "Pod żaglami wokół Hornu", Długa droga".
czwartek, 16 czerwca 1994
Serge Madec na "Jet Services V" ustanowił rekord przejścia północnego Atlantyku na 6 dni, 13 godzin, 3 minuty i 32 sekundy. Później rekord ten został pobity przez Steve'a Fossetta na "Playstation" (4 dni, 17 godzin, 28 minut i 6 sekund).
sobota, 16 czerwca 1990