TYP: a1

Czyszczą rzeki, żeby uchronić oceany przed śmieciami

środa, 20 listopada 2019
Monika Frenkiel

Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak zanieczyszczone są nasze oceany. Jednak ponad 80 proc. zanieczyszczeń trafia do nich za pośrednictwem zanieczyszczonych rzek. Sposób na redukcję śmieci znalazła holenderska organizacja non-profit The Ocean Cleanup, która opracowała autonomiczne urządzenie pływające rzekach i zbierające śmieci.

[t][/t] [s]The Ocean Cleanup[/s]

Ten swoisty rzeczny odkurzacz nazywa się Interceptor i jest w stanie wyłowić dziennie nawet 50 ton śmieci. Maszynę umieszcza się na szerokości 2/3 rzeki, następie do brzegu prowadzone jest ramię, które blokuje przepływ śmieci. Nurt rzeki spycha zanieczyszczenia w pobliże maszyny, a następnie są one wyławiane i transportowane do pojemników. Kiedy kontenery są pełne odpadów, maszyna przybija do brzegu. Wyłowione odpady trafiają do recyklingu. Z założenia urządzenie zasilane jest energią słoneczną.

Interceptory były już testowane w Holandii, dwa pierwsze egzemplarze trafiły do Jakarty w Indonezji i Klangu w Malezji.Trzeci ma trafić do Delty Mekongu w Wietnamie a czwarty do Dominikany.

Celem The Ocean Cleanup jest oczyszczenie co najmniej 1000 rzek, ale żeby było to możliwe, potrzebni są sponsorzy i partnerzy. Dlatego też organizacja poszukuje partnerów wśród podmiotów państwowych oraz prywatnych.  

Tagi: rzeki, zanieczyszczenie, ekologia, Interceptor
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 16 czerwca

Stocznia w Gandawie przekazała armatorowi Star Clipper wielki pasażerski żaglowiec "Star Flyer", oceniony jako "żeglarski szlagier" z racji rozwiązań technologicznych.
niedziela, 16 czerwca 1991
W Goteborgu kończą się regaty Volvo Ocean Race 9 edycji, wygrywa Mike Senderson na "ABN Ambro Bank".
piątek, 16 czerwca 2006
Zmarł Bernard Moitessier, m.in. słynny z rejsu na jachcie "Joshua" dookoła świata, autor wielu książek żeglarskich, m.in. "Pod żaglami wokół Hornu", Długa droga".
czwartek, 16 czerwca 1994
Serge Madec na "Jet Services V" ustanowił rekord przejścia północnego Atlantyku na 6 dni, 13 godzin, 3 minuty i 32 sekundy. Później rekord ten został pobity przez Steve'a Fossetta na "Playstation" (4 dni, 17 godzin, 28 minut i 6 sekund).
sobota, 16 czerwca 1990