TYP: a1

Fridtjof Nansen "Fram w Arktyce"

sobota, 31 stycznia 2015
MZ

FramPrawdopodobnie większość czytelników tej rubryki, będących w – nazwijmy to – więcej niż średnim wieku, swoją wiedzę o wybitnych polarnikach, ich wyprawach, a także o życiu poza kołem podbiegunowym czerpało w dzieciństwie z książek sygnowanych nazwiskiem Centkiewicz. To ten podróżnik, polarnik i pisarz za temat wziął sobie eksplorację północy. To właśnie dzięki niemu po raz pierwszy zetknęliśmy się z takimi postaciami jak Fridtjof Nansen czy Roald Amundsen.

Myślę, że także w pewien sposób owe lektury młodości wpłynęły na grono polskich żeglarzy, którzy za kierunek swych wypraw wybrali mroźne wody północy i oceanu południowego.

Czemu o tym piszę, otóż teraz wreszcie polski czytelnik zafascynowany polarnymi ekspedycjami może wziąć do ręki książkę, która bez pośredników opowiada o jednej ze słynniejszych arktycznych wypraw. To relacja bezpośrednia, spisana przez legendarnego podróżnika i odkrywcę jakim niewątpliwie był jej autor, Fridtjof Nansen.

Chciano dotrzeć na biegun północny lub w jego pobliże, dryfując specjalnie w tym celu wybudowanym, niezwykle mocnym o oryginalnej konstrukcji szkunerze. Statek miał być na tyle wytrzymały, by oprzeć się naciskom lodu. Gdy stało się jasne, że „Fram” nie zdryfuje w okolice bieguna, Nansen wraz z towarzyszem wyruszają na wyprawę psimi zaprzęgami, by dotrzeć doń jak najbliżej. Nękany przez fatalną pogodę, wyczerpanie i głód w końcu zawrócił, ale i tak osiągnął najdalej wysunięty punkt na północy, do którego wówczas ktokolwiek dotarł. Ta wędrówka trwała 15 miesięcy. Po tym czasie Nansen i towarzyszący mu Johansen powrócili jako tryumfatorzy do Norwegii, a nieco później dopłynął „Fram” z pozostałymi członkami załogi.

Opowieść zawartą w tej książce znakomicie uzupełniają autentyczne zdjęcia z tej ekspedycji – jest ich setka, a także mapy i rysunki. Jedno tylko zastanawia – dziwny „skład”, otóż tekst na stronach jest wyrównany jedynie „do lewej”, po prawej stronie nie ma wyrównania. Prawdopodobnie to świadomy zabieg, lecz z punktu widzenia czytelnika chybiony i nie ułatwiający lektury. Mimo tej uwagi jest to cenna publikacja, która niewątpliwie winna znaleźć się w bibliotece każdego miłośnika Arktyki.

Fridtjof Nansen „Fram w Arktyce”
Wydawnictwo SEL Kraków 2011
Stron: 294

TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 16 czerwca

Stocznia w Gandawie przekazała armatorowi Star Clipper wielki pasażerski żaglowiec "Star Flyer", oceniony jako "żeglarski szlagier" z racji rozwiązań technologicznych.
niedziela, 16 czerwca 1991
W Goteborgu kończą się regaty Volvo Ocean Race 9 edycji, wygrywa Mike Senderson na "ABN Ambro Bank".
piątek, 16 czerwca 2006
Zmarł Bernard Moitessier, m.in. słynny z rejsu na jachcie "Joshua" dookoła świata, autor wielu książek żeglarskich, m.in. "Pod żaglami wokół Hornu", Długa droga".
czwartek, 16 czerwca 1994
Serge Madec na "Jet Services V" ustanowił rekord przejścia północnego Atlantyku na 6 dni, 13 godzin, 3 minuty i 32 sekundy. Później rekord ten został pobity przez Steve'a Fossetta na "Playstation" (4 dni, 17 godzin, 28 minut i 6 sekund).
sobota, 16 czerwca 1990