Karaiby - to skomplikowane

czwartek, 6 września 2018
Monika Frenkiel

Mówimy Karaiby, ale pod tą nazwą kryje się nie tylko spory obszar ale i mnóstwo wysp i wysepek. A żeby było śmiesznie, część z nich wciąż traktowana jest jak terytoria zamorskie państw europejskich, dzięki czemu mimo fizycznie dużej odległości od Europy możemy tam pojechać czy przebywać tylko na podstawie dowodu osobistego…

[t]St. John, Antigua i Barbuda[/t] [s][/s]

W skład Karaibów wchodzą wszystkie wyspiarskie państwa i terytoria zależne Ameryki Środkowej: Antigua i Barbuda, Bahamy, Barbados, Dominika, Dominikana, Grenada, Haiti, Jamajka, Kuba, Saint Kitts i Nevis, Saint Lucia, Saint Vincent i Grenadyny, Trynidad i Tobago, Anguilla, Antyle Holenderskie, Aruba, Brytyjskie Wyspy Dziewicze, Gwadelupa, Kajmany, Martynika, Montserrat, Navassa, Portoryko, Saint-Barthélemy, Saint-Martin, Turks i Caicos, Wyspy Dziewicze Stanów Zjednoczonych. Sami więc widzicie, że jest tego sporo.

[t]Kajmany[/t][s][/s]

Rejsy żeglarskie organizowane są najczęściej na Wyspach Nawietrznych, począwszy od Brytyjskich Wysp Dziewiczych na Grenadzie i Barbados kończąc. Coraz popularniejsza staje się Kuba, po przemianach politycznych otwierająca się na turystów, choć mimo śmierci Fidela Castro parę lat temu wciąż mocno trącąca komunistycznymi nawykami. Najbardziej rozwinięte i najlepiej dostępne, także z Europy są zamorskie terytoria dawnych europejskich potęg kolonialnych - Francji i Wielkiej Brytanii. A więc najprościej dostać się na francuską Martynikę i St. Martin. Tu występuje dodatkowa geopolityczna komplikacja, bo państwo o tej nazwie jest terytorium zależnym Francji i jego stolica znajduje się na głównej wyspie o tej samej nazwie, ale wyspa jest podzielona, a jej druga połowa należy z kolei do Holandii (jednym słowem, jak status na fejsbuniu – to skomplikowane). Równie łatwo dostać się na Brytyjskie Wyspy Dziewicze. W tych miejscach też znajdują się największe jachtowe bazy czarterowe.

[t]Saint Kitts[/t] [s][/s]

Zdobycie niepodległości przez część karaibskich państw nie poszło w parze z rozwojem cywilizacyjnym. Sad but true – na terytoriach zależnych infrastruktura turystyczna, w tym żeglarska, jest lepsza. Co mocno ułatwia sprawę w przypadku kiedy, na przykład, nasza łódeczka potrzebuje naprawy. Komunikacja telefoniczna jest taka sama jak w Europie a odprawy dokonuje się z dowodem osobistym. Paszport jednak warto mieć – chociażby po to, żeby móc pożeglować kawalątek dalej, gdzie formalnie znajdziemy się już na innym kontynencie.  Inaczej sprawa ma się z niezależnymi politycznie bytami. Oczywiście, są miejsca, gdzie życzliwi mieszkańcy z sercem na dłoni oddadzą ci wszystko, co mają, na dodatek nie chcąc za to pieniędzy, ale umówmy się, trzeba nastawić się, że może być drogo, a na pewno trzeba mieć oczy naokoło głowy. Planując rejs warto sprawdzić sobie popularny informator Polak za granicą (https://polakzagranica.msz.gov.pl/)

 

Tagi: Karaiby, terytoria, paszport, czarter
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 16 czerwca

Stocznia w Gandawie przekazała armatorowi Star Clipper wielki pasażerski żaglowiec "Star Flyer", oceniony jako "żeglarski szlagier" z racji rozwiązań technologicznych.
niedziela, 16 czerwca 1991
W Goteborgu kończą się regaty Volvo Ocean Race 9 edycji, wygrywa Mike Senderson na "ABN Ambro Bank".
piątek, 16 czerwca 2006
Zmarł Bernard Moitessier, m.in. słynny z rejsu na jachcie "Joshua" dookoła świata, autor wielu książek żeglarskich, m.in. "Pod żaglami wokół Hornu", Długa droga".
czwartek, 16 czerwca 1994
Serge Madec na "Jet Services V" ustanowił rekord przejścia północnego Atlantyku na 6 dni, 13 godzin, 3 minuty i 32 sekundy. Później rekord ten został pobity przez Steve'a Fossetta na "Playstation" (4 dni, 17 godzin, 28 minut i 6 sekund).
sobota, 16 czerwca 1990