Powstaje trzeci okręt klasy Zumwalt

Powstaje trzeci i ostatni nowoczesny niszczyciel klasy Zumwalt. Jednostka otrzyma nazwę na cześć byłego prezydenta USA - USS Lyndon B. Johnson.

W tym roku w służbie amerykańskiej marynarki pojawił się już pierwszy okręt klasy Zumwalt - USS Zumwalt . Uznany przez niektórych za kompromitację marynarki wojennej,  bowiem okręt zaliczył poważna awarię już podczas swojej pierwszej podróży.  

USS Zumwalt to prototypowy niszczyciel nowej generacji typu DDG-1000 i największa do tej pory jednostka amerykańskiej armii. Stępkę pod jednostkę położono 17 listopada 2011 roku, wodowanie odbyło się 29 października 2013 roku, zaś 12 kwietnia 2014 roku została ochrzczona. Zumwalt jest wyposażony w najnowocześniejsze dostępne technologie. Wśród nich można wymienić: zintegrowany system zasilania (Integrated Power System), radar dwupasmowy (Dual Band Radar)), zintegrowany system broni podwodnej (Integrated Undersea Warfare System), zaawansowane działo (Advanced Gun System), przeszywający, odwrócony dziób kadłuba, system obronnych atrap przeciwko pociskom naprowadzanym na podczerwień oraz autonomiczny system przeciwpożarowy (Autonomic Fire Suppression System). Jednostka korzysta także z pełnego wachlarza technologii stealth – minimalnego RCS oraz minimalnych sygnatur akustycznej, w podczerwieni oraz magnetycznej. Dzięki automatyzacji załoga to 158 osób, o połowę mniej niż na innych niszczycielach. Zumwalt, dzięki mocnym generatorom mocy, będzie zdolny w przyszłości obsługiwać bronie laserowe.

Podczas kiedy  położono stępkę pod trzecia jednostkę, w połowie gotowy jest drugi z serii okrętów klasy Zumwalt - USS Michael Monsoor. Być może jeszcze w tym roku okręt przejdzie testy.