TYP: a1

Jacht ENERGA przygotowuje się do próby bicia rekordu Nowy Jork – Lizard

piątek, 7 czerwca 2013
Informacja prasowa
Kapitan Zbigniew „Gutek” Gutkowski, pierwszy Polak który wziął udział w samotniczych regatach dookoła świata Velux 5 Oceans a niedawno w prestiżowych regatach Vendée Globe, postawił przed sobą kolejne trudne zadanie. Tym razem zmierzy się z dystansem 2880 mil morskich, chcąc ustanowić samotnie nowy rekord na trasie Nowy Jork – Lizard w klasie jednokadłubowych jachtów 60-stopowych.

Trasa z Ameryki Północnej do Anglii - od latarni Ambrose Light Tower w Nowym Jorku do linii łączącej przylądek Lizard w Kornwalii (Wielka Brytania) z francuską wyspą Quessant (Ushant) na bretońskim wybrzeżu, nie należy do łatwych. Ciężkie warunki atmosferyczne ale przede wszystkim skala trudności rejsu jaki ma przed sobą ambasador Energa Sailing, klasyfikuje próbę bicia rekordu Nowy Jork – Lizard jako jedno z trudniejszych żeglarskich przedsięwzięć. W ubiegłym tygodniu Zbigniew Gutkowski wraz z Maciejem Marczewskim zakończyli intensywne przygotowania jachtu Energa do startu przez Atlantyk. Dla Gutka to kolejne sportowe wyzwanie i możliwość sprawdzenia swoich sił w ekstremalnych warunkach. Jacht ENERGA przeszedł gruntowną inspekcję stanu technicznego, zadbano o wszelkie elementy takielunku stałego i ruchomego, żagle oraz zainstalowano „czarną skrzynkę” komisji WSSRC (Światowej Rady Rekordów Żeglarskich), gdzie od momentu startu będą zapisane wszelkie informacje związane z rejsem przez Atlantyk.

Entuzjazm i oczekiwanie na okno pogodowe

Zespół brzegowy jachtu ENERGA codziennie śledzi prognozy pogody szukając odpowiednich warunków do startu.

Na razie nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy dokładnie mógłby nastąpić start. Każda prognoza obejmująca okres dłuższy niż 36 godzin to wróżenie z fusów” – mówi kpt. Zbigniew Gutkowski. „Potrzebny jest taki układ atmosferyczny, z którym mógłbym pokonać cały Atlantyk. Nie jest to takie oczywiste, bo trudność tej trasy polega na tym, że zdarza się, iż pozornie dobrze wyglądający niż rozprasza się w połowie drogi i można dosłownie stanąć w miejscu. Idealne warunki były w dniu, kiedy przypłynęliśmy do Nowego Jorku, pozostaje czekać na podobną szansę. Tirimaran IDEC był tu przed nami i nadal czeka, a jego zespół brzegowy informuje, że jak na razie nie ma okna pogodowego umożlwiającego start do próby bicia rekordu. Mamy dokładnie takie same informacje na ten temat” – podsumowuje żeglarz.

Zbigniew Gutkowski chce zmierzyć się z osiągnięciem Brytyjczyka Alexa Thomsona, który ustanowił rekord w kategorii jachtów jednokadłubowych Open 60 na dystansie z Nowego Yorku do przylądka Lizard. W zaledwie 8 dni, 21 godzin i 8 minut przyćmił wcześniejszy rekord Szwajcara Bernarda Stamma z 2002 roku, który w 10 dni, 55 minut i 19 sekund zdołał pokonać jeden z najtrudniejszych odcinków Atlantyku.

Najnowsze wiadomości od zespołu ENERGA Sailing na bieżąco można śledzić na stronach www.energasailing.pl, www.polishoceanracing.com.pl jak i na profilach na facebook’u i twitterze.
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 4 sierpnia

Opuścił Bermudę jacht "Gemini" z zamiarem ustanowienia polonijnego rekordu trasy z St. George's do portu Horta na Azorach. Przybył tam 18 sierpnia. Trasę 1,905 mil "Gemini" przebyl w 13 dni, 19 godzin, 29 minut i 20 sekund. Jest to rekord dla jachtów polo
środa, 4 sierpnia 2004
Z Plymouth wystartowały regaty Anglia-Australia (Parmelia Cup) z okazji 150 rocznicy przybycia do Freemantle angielskiego żaglowca "Parmelia" z pierwszymi cywilnymi kolonistami; bezwzględnie najszybszy w tym wyścigu był "Wojewoda Pomorski" dowodzony przez
sobota, 4 sierpnia 1979
S/y "Alf" pod dowództwem Kpt. Bogdana Olszewskiego wyruszył w udany rejs do Murmańska (powrót 29.09)
piątek, 4 sierpnia 1972
Na pokładzie jachtu "Generał Zaruski" rozpoczął się XVI Sejmik PZŻ, na którym na prezesa wybrano Kazimierza Petrusewicza, wychowanka Państwowej Szkoły Morskiej w Tczewie, później wiceministra żeglugi i profesora UW
niedziela, 4 sierpnia 1946