TYP: a1

A tymczasem w Cieśninie Ormuz:

poniedziałek, 30 czerwca 2025
Hanka Ciężadło

Mimo zawieszenia broni pomiędzy Iranem a Izraelem sytuacja w Cieśninie Ormuz pozostaje, delikatnie mówiąc, napięta. Przepływające tamtędy statki handlowe nadają więc nietypowe wiadomości, by uniknąć ataku. Okazuje się, że bezpieczniej jest podać się za jednostkę związaną z Chinami lub Rosją, niż z państwami Zachodu. 

Wielki podział świata

Od czasu ataku Izraela na Iran sytuacja w regionie była niezwykle trudna, a w chwili, gdy Stany Zjednoczone pomimo wcześniejszych zapewnień postanowiły włączyć się do gry, zrobiło się jeszcze groźniej.

Mimo wojny, normalne życie trwa, ropa płynie tankowcami, a tankowce – Cieśniną Ormuz. Z uwagi na fakt, że większość Irańczyków nie przepada za krajami Zachodu reprezentowanymi przez USA, załogi statków muszą po prostu ściemniać – albo narażać się na ryzyko ataku.

Z danych firmy Windward zajmującej się analizą ryzyka morskiego wynika jasno, że jednostki mające coś wspólnego z Zachodem (nie wspominając już o USA) nadają bardzo dziwne wiadomości. Jakie konkretnie?

Co powiedzieć, żeby nie oberwać?

Okazuje się, że najlepiej jest powołać się na związki z Chinami lub Rosją (czyli dokładnie odwrotnie, niż np. na Bałtyku) i odciąć się całkowicie od Izraela. Jak powiedział Ami Daniel, dyrektor generalny Windward: „Wśród armatorów panuje przekonanie, że ze względu na zawiłą naturę transportu morskiego trudno jest poznać lub jasno ustalić łańcuch własnościowy narodowości, które mogą być bardziej zagrożone w transporcie morskim, mianowicie Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Izraela”.

Okazuje się, że komunikaty, które mogą uratować życie, brzmią:

  •  „Chiński statek” 
  • „Przynależność do państwa należącego do Chin”
  • „Transport rosyjskiej ropy naftowej”
  •  i najważniejsze: „Vsl no link Israel”.
Tagi: Ormuz, Izrael, Iran, tankowce, wojna
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 10 października

Katamaran "Playstation" bije rekord Atlantyku (4 dni, 17 godzin, 28 minut, 6 sekund).
środa, 10 października 2001
Na "Nord V" Andrzej Urbańczyk wystartował do kolejnej próby opłynięcia kuli ziemskiej. Z powodu awarii rejs został przerwany.
sobota, 10 października 1992
Urodził się Tadeusz Prechitko, jachtowy kapitan żeglugi wielkiej, pilot chorągwi w Wolnym Mieście Gdańsk, słynny z racji zwycięstwa w regatach Sopot-Kilonia (1936 rok) na s/y "Korsarz".
piątek, 10 października 1913