TYP: a1

Vendee Globe 2012 - Gutek wycofuje się z wyścigu

środa, 21 listopada 2012
Zbigniew Gutkowski, pierwszy w historii Polak, który wystartował w najtrudniejszych regatach żeglarskich Vendée Globe, z powodu kłopotów z elektroniką na jachcie wycofuje się z wyścigu. Jest szóstym zawodnikiem w tej edycji, który musi zrezygnować z rywalizacji.

Niemal od początku wyścigu Gutkowski usiłował naprawić zepsutego autopilota, jednak to się nie udało. Bez tego urządzenia konieczne jest ręczne sterowanie łódką, co w trwającym ok. 100 dni wyścigu byłoby niemożliwe, dlatego Gutkowski podjął trudną, ale konieczną decyzję o rezygnacji z regat.

„Muszę dzisiaj powiedzieć to, o czym myślałem od wielu dni. Odwaga nie polega jedynie na tym, żeby walczyć, ale też na tym, żeby wiedzieć, kiedy przestać. Wiem, że zrobiłem wszystko, co można, pracując nad problemami z elektroniką. Wiem, że wszystko co w ich mocy zrobił mój zespół i przyjaciele. I jestem im za to bardzo wdzięczny. Ale tak się dalej nie da. Bez autopilota nie można się ścigać, a jeżeli nie można, trzeba się wycofać. To trudna decyzja, jedna z najtrudniejszych w moim życiu. Ale to są regaty Vendee Globe, to jest potęga oceanu, z którą nie można walczyć.” - powiedział żeglarz.

Źródło: energasailing.pl
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 4 sierpnia

Opuścił Bermudę jacht "Gemini" z zamiarem ustanowienia polonijnego rekordu trasy z St. George's do portu Horta na Azorach. Przybył tam 18 sierpnia. Trasę 1,905 mil "Gemini" przebyl w 13 dni, 19 godzin, 29 minut i 20 sekund. Jest to rekord dla jachtów polo
środa, 4 sierpnia 2004
Z Plymouth wystartowały regaty Anglia-Australia (Parmelia Cup) z okazji 150 rocznicy przybycia do Freemantle angielskiego żaglowca "Parmelia" z pierwszymi cywilnymi kolonistami; bezwzględnie najszybszy w tym wyścigu był "Wojewoda Pomorski" dowodzony przez
sobota, 4 sierpnia 1979
S/y "Alf" pod dowództwem Kpt. Bogdana Olszewskiego wyruszył w udany rejs do Murmańska (powrót 29.09)
piątek, 4 sierpnia 1972
Na pokładzie jachtu "Generał Zaruski" rozpoczął się XVI Sejmik PZŻ, na którym na prezesa wybrano Kazimierza Petrusewicza, wychowanka Państwowej Szkoły Morskiej w Tczewie, później wiceministra żeglugi i profesora UW
niedziela, 4 sierpnia 1946