TYP: a1

TeamBAKISTA - ostra walka w Grand Prix Bodensee

poniedziałek, 26 maja 2014
Informacja prasowa | Patryk Zbroja
W dniach od 22-25.05.2014 r. na wodach Jeziora Bodeńskiego rozegrano regaty Grand Prix Bodensee zaliczane do klasyfikacji Pucharu Świata z wysokim współczynnikiem Grade 2.

W regatach wzięło udział ostatecznie 11 załóg z Austrii, Danii, Francji, Niemiec, Szwajcarii, Szwecji oraz szczeciński TeamBAKISTA. Zawodnikom udostępniono szybkie i zwrotne jachty klasy Blu26.

W czasie regat panowały bardzo niestabilne warunki pogodowe (zarówno siła, jak i kierunek wiatru), które zmieniały się dość niespodziewanie. Niemniej organizatorzy, sprawnie przeprowadzili całą rundę kwalifikacyjną (round-robin). Ton eliminacjom nadawali faworyci, którzy zanotowali jedynie po 1 porażce - E.Monnin (SUI), N.Sehested (DEN), P.A.Morvain (FRA). O kolejne miejsca na tym etapie trwała zacięta rywalizacja, z mocnymi przetasowaniami, z której zwycięsko i dość niespodziewanie wyszła młoda załoga niemieckich gospodarzy z Konstancji - A.Maier-Ring’a.

Polacy żeglowali na tym etapie ze zmiennym szczęściem. Mocnym punktem ponownie okazały się rozgrywki przedstartowe (w których przegrali jedynie z N.Sehested’em). Dobry początek wyścigu to jednak za mało, aby w trudnych warunkach „Lake of Constance” dowieźć prowadzenie każdego meczu do samego końca. Początek eliminacji to fatalny bilans 0:4, tj. przegrane z faworyzowanymi E.Monnin’em, P.A.Morvain’em oraz nieco pechowe z C.Binder’em (AUT) oraz w bezwietrznych warunkach z A.Maier-Ring’iem (GER). Następnie jednak przyszła szczęśliwa wygrana z Mistrzami Europy juniorów tj. P. Bendonem (IRL) - pomimo pełnej kontroli w czasie całego wyścigu przy słabym wietrze, konkurenci na ostaniem kursie dostali „prywatny szkwał” umożliwiający im walkę do samego końca, przegrali jednak o 2 m; przegrana z bardzo dobrze żeglującą załogą N.Sehesteda (DEN) oraz pewne i istotne zwycięstwo z silną załogą V. Ogemana (SWE).

Początek kolejnego dnia zmagań to silnowiatrowe warunki, w których Polacy nie dali szans ambitnej załodze Mistrzów Austrii M. Trippolta (AUT), aby niestety przegrać kluczowy dla końcowej klasyfikacji mecz z V. Lipavskim (RUS) o ok. pół długości jachtu. W ostatnim pojedynku wygrany prestart i dobra praca załogi dały zwycięstwo nad młodą załogą F. Haufe (GER).

Ostatecznie TeamBAKISTA uplasował się na 6 miejscu (za V.Lipavskim, a przed V. Ogemanem i F.Haufe) i awansował do ćwierćfinałów, co było podstawowym założeniem w tych regatach.

Los nie był jednak na tym etapie łaskawy dla Polaków, w walce o ćwierćfinał trafili na najbardziej utytułowany i doświadczony ze startujących teamów - P.A.Morvaina, wielokrotnego Mistrza Francji, wielokrotnego uczestnika regat World Match Tour, ubiegłorocznego nr 3 światowego rankingu ISAF (aktualnie nr 10). Tymczasem, przeciwnik z najwyższej półki bardzo zmotywował i zmobilizował szczeciński zespół.

Pierwszy wyścig, to wygrany prestart i dość pewne prowadzenie Polaków w pierwszej części halsówki. Brak bliskiego pilnowania konkurentów spowodował jednak, że wykorzystali dobrą „prywatną” zmianę wiatru i przejęli kontrolę nad wyścigiem, nie oddając już zwycięstwa.

Drugi wyścig, to ponownie wygrany prestart przez Polaków i - tym razem - konsekwentne pilnowanie, a w końcu upragnione zwycięstwo! Bilans 1:1.

Trzeci wyścig rozpoczyna się niedobrze, bo od kary za zbyt słabe ustępowanie pierwszeństwa rywalowi. Szczecinianie nie tracą jednak koncentracji, wygrywają prestart i konsekwentnie powiększają przewagę, wydzierając każdy metr nad Francuzami. Niestety nie na tyle, aby w słabowiatrowych warunkach przyjąć karę na kursie ostrym. Pozostaje próba ucieczki i decyzja o kręceniu „karnego kółka” na linii mety. Manewr został wykonany niemal bezbłędnie, tyle że Francuzom udaje się załapać na wiatr z tyłu i przekraczają linię mety o ok…. 30 cm przed Polakami… To był szalony match-racing!

Pozostałe ćwierćfinały raczej bez większych niespodzianek:

E.Monnin (SUI) - F. Haufe (GER) 2:0
N.Sehested (DEN) - V.Ogeman (SWE) 2:0
V.Lipavsky (RUS) - A.Maier-Ring (GER) 2:1

Regaty ostatecznie wygrywa N.Sehested (DEN) pokonując w finale po zaciętej walce E.Monnina (SUI) 2:1. Trzecie miejsce dla P.A.Morvaina, który tym razem pewnie wygrywa z V.Lipavskim (RUS) 2:0.

TeamBAKISTA wystąpił w następującym składzie:

Maciej Gonerko - trymer żagli przednich,
Marcin Zubrzycki - dziobowy,
Krzysztof Żełudziewicz - trymer grota/pitman,
Patryk Zbroja - sternik.


Grand Prix Bodensee przeszło zatem do historii. Jednak już w tym tygodniu będzie czas do rewanżu! Rozpoczynają się regaty SZCZECIN MATCH RACE. Lista startowa jest jeszcze silniejsza niż w Szwajcarii:

Ian Williams - GBR - 2 miejsce w rankingu światowym ISAF;
Phil Robertson - NZL - 4
Nicolai Sehested - DEN - 7
Przemek Tarnacki - POL - 8
Pierre-Antoine Morvan - FRA - 10
Johnie Berntsson - SWE - 14
Reuben Corbett - NZL - 15
Antii Luhta - FIN - 26
Mark Lees - GBR - 29
Tomislav Basic - CRO - 31
Patryk Zbroja - POL - 33
Lucas Lier - DEN - 45

Zapowiadają się kolejne dni największych emocji!!
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 4 sierpnia

Opuścił Bermudę jacht "Gemini" z zamiarem ustanowienia polonijnego rekordu trasy z St. George's do portu Horta na Azorach. Przybył tam 18 sierpnia. Trasę 1,905 mil "Gemini" przebyl w 13 dni, 19 godzin, 29 minut i 20 sekund. Jest to rekord dla jachtów polo
środa, 4 sierpnia 2004
Z Plymouth wystartowały regaty Anglia-Australia (Parmelia Cup) z okazji 150 rocznicy przybycia do Freemantle angielskiego żaglowca "Parmelia" z pierwszymi cywilnymi kolonistami; bezwzględnie najszybszy w tym wyścigu był "Wojewoda Pomorski" dowodzony przez
sobota, 4 sierpnia 1979
S/y "Alf" pod dowództwem Kpt. Bogdana Olszewskiego wyruszył w udany rejs do Murmańska (powrót 29.09)
piątek, 4 sierpnia 1972
Na pokładzie jachtu "Generał Zaruski" rozpoczął się XVI Sejmik PZŻ, na którym na prezesa wybrano Kazimierza Petrusewicza, wychowanka Państwowej Szkoły Morskiej w Tczewie, później wiceministra żeglugi i profesora UW
niedziela, 4 sierpnia 1946