TYP: a1

Omlet z dzikimi szparagami

sobota, 7 maja 2011
MZ

Stiepana trzęsła, jak to się mówi, cholera, a to z tego powodu, że już pół dnia kolebał się na martwej fali, w sporej odległości od domu, nadchodziła noc. Czekał na najmarniejszy podmuch wiatru, ale jak na złość nie wiało kompletnie nic. Nie stanowiłoby to oczywiście żadnego problemu w sytuacji, gdyby można się było zdać na silnik, ale na silnik zdać się nie udało. A to z tej przyczyny, że choć silnik pracował, to najwyraźniej coś się popsuło, bo śruba się nie kręciła. Tak więc Stiepan był skazany jedynie na działanie siły wiatru, a tego było jak na lekarstwo. Jacht po prostu dryfował.


Wściekłość Stiepana była o tyle większa, że rejs jaki odbył z parą Polaków po wyspach Kvarneru był całkiem udany. Jak co roku na wiosnę odwiedzali go przyjaciele z Krakowa. Naprzód spędzali parę dni w jego apartamencie w Rovinju, aby po tym odpoczynku wybrać się na kilkudniowy rejs po Adriatyku. Tym razem odwiedzili Lošinj, potem Susak i Ilovik, piękne wyspy w zatoce Kvarnerskiej. Stiepan odstawił ich do Puli i tam się pożegnali. Z przyjaznym wiatrem opłynął archipelag Briuni, ale gdy już był na wysokości Punta Corente zapadła cisza.


Nad ranem w końcu powiało – w ciągu godziny dopłynął do Rovinja i na żaglach podszedł do nabrzeża. Teraz cumy na ląd i można się wybrać na pobliski targ. Przez noc przemyśliwał nad tym, co sobie ugotuje w domu. Lista zakupów była krótka: wiązka dzikich szparagów, cieniutkich, zielonych, o niepowtarzalnym, ostrym smaku i cztery jaja. To wystarczało na znakomity omlet. Odrobina masła do rozpuszczenia na patelnie była “u kuči”.


Omlet z dzikimi szparagami

Szparagi, dzikie oczywiście, do kupienia wiosną na każdym targu w Chorwacji, wkładamy do osolonej, gotującej się wody. Po mniej więcej dziesięciu minutach odcedzamy. W misce rozbełtujemy cztery jajka, solimy do smaku, na patelni rozpuszczamy kawałek masła. Szparagi po ostudzeniu mieszamy z masą jajeczną, wylewamy na rozgrzaną patelnię, smażymy aż całość się zetnie. Teraz jemy z zachwytem.

TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 16 czerwca

Stocznia w Gandawie przekazała armatorowi Star Clipper wielki pasażerski żaglowiec "Star Flyer", oceniony jako "żeglarski szlagier" z racji rozwiązań technologicznych.
niedziela, 16 czerwca 1991
W Goteborgu kończą się regaty Volvo Ocean Race 9 edycji, wygrywa Mike Senderson na "ABN Ambro Bank".
piątek, 16 czerwca 2006
Zmarł Bernard Moitessier, m.in. słynny z rejsu na jachcie "Joshua" dookoła świata, autor wielu książek żeglarskich, m.in. "Pod żaglami wokół Hornu", Długa droga".
czwartek, 16 czerwca 1994
Serge Madec na "Jet Services V" ustanowił rekord przejścia północnego Atlantyku na 6 dni, 13 godzin, 3 minuty i 32 sekundy. Później rekord ten został pobity przez Steve'a Fossetta na "Playstation" (4 dni, 17 godzin, 28 minut i 6 sekund).
sobota, 16 czerwca 1990