TYP: a1

Dobre wieści z pokładu POL 50

środa, 21 września 2011
W niedzielę 18 września zakończyły się bardzo udane dla nas Akademickie Mistrzostwa Polski w Górkach Zachodnich. Organizatorem regat było Narodowe Centrum Żeglarstwa AWFiS w Gdańsku. Można śmiało powiedzieć, że pogoda nam dopisała i dzięki temu mogliśmy się pożeglować w dobrych warunkach.

Wiatr nie przekraczał 18 węzłów w pierwszy dzień i słabł każdego kolejnego dnia, aż do około 5 węzłów w ostatnim dniu regat. Ponieważ ścigaliśmy się przy wietrze z kierunków brzegowych, a trasa była rozstawiana niedaleko portu, trzeba było wykazać się dużym wyczuciem wiatru. Nerwowość wśród załóg potęgowała duża ilość szkwałów z silnymi zmianami. Mimo trudnych warunków atmosferycznych udało się rozegrać komplet 9-ciu wyścigów. Regaty zaczęliśmy bardzo dobrze wygrywając 3 wyścigi wśród mężczyzn. Dało nam to przewagę nad konkurentami po pierwszym dniu. Przez kolejne dwa dni było już ciężej. Po drugim dniu regat bracia Wysoccy wysunęli się na prowadzenie w klasyfikacji mężczyzn wyprzedzając nas o jeden punkt. Przed ostatnim, trzecim, dniem mieliśmy twardy orzech do zgryzienia - trzeba było zaatakować najwyższe miejsce na podium. Potrzebowaliśmy pokonać załogę POL 5 w obu wyścigach, aby wygrać regaty.

W pierwszym, wygranym przez nas, wyścigu dnia inna załoga męska (Filip Florek wraz z Robertem Szpułą) żeglując bardzo dobrze wpłynęła na metę tuż za nami dystansując Michała i Pawła Wysockich o jedno miejsce. To dawało nam przewagę jednego punktu przed drugim tego dnia i jednocześnie ostatnim wyścigiem regat. Do wygranej wystarczyło abyśmy wpłynęli na metę tuż za nimi, Dzięki większej ilości wygranych wyścigów w porównaniu z naszymi rywalami, remis punktowy wystarczał aby wygrać. Postanowiliśmy pilnować konkurentów wystartować razem z nimi i wywołać bezpośrednią walkę. Niestety powinęła nam się noga już na starcie i wystartowaliśmy gorzej od nich. Dało to chłopakom z POL 5 kontrolę nad nami. Po nerwowej walce udało nam się utrzymać bliski kontakt z konkurentem i przypłynęliśmy zaraz za nim na metę, utrzymując pierwsze miejsce w regatach w klasyfikacji generalnej. Za nami plasowali się Michał i Paweł Wysoccy na drugim miejscu, a na trzecim Dominik Buksak wraz z Danielem Dołęgą.

To była kolejna lekcja, z której jestem zadowolony. Mistrzostwa dobrze zorganizowane, a sędziowie przeprowadzili część nawodną naprawdę sprawnie. Przed nami kolejna bardzo ważna impreza - Mistrzostwa Polski klas olimpijskich, które odbędą się w tym samym miejscu na tym samym akwenie. Miejmy nadzieję, że pójdzie co najmniej tak samo dobrze!

Pozdrawiamy,
Ogrodnik & Choroba Sailing
www.facebook.com/ogrodnikandchoroba.sailing

TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 2 maja

Na gdyńskim cmentarzu w Witominie odbył się pogrzeb Ludwika Vogta, który początkowo studiował na krakowskiej AGH, później ukończył Wydział Nawigacji WSM w Gdyni, pełniąc obowiązki szefa AKM WSM. Przez parę lat był członkiem Zarządu YKP Gdynia, aby potem z
niedziela, 2 maja 2004
XXXVI Sejmik PZŻ nadaje godność Członka Honorowego PZŻ Juliuszowi Sieradzkiemu.
wtorek, 2 maja 1995
Mike Golding ustanawia rekord okrążenia świata ze wschodu na zachód bez zawijania do portów na "Group 4" (wynik 167 dni, 7 godzin, 42 minuty, 54 sekundy).
poniedziałek, 2 maja 1994
Adam Jasser zdobywa patent kapitański.
piątek, 2 maja 1980
Zwodowano szkuner "America", który następnie wygrał regaty dookoła wyspy Wight; od nazwy tego żaglowca pochodzi nazwa najstarszych regat świata - Pucharu Ameryki. Od tamtego czasu zbudowano cztery repliki szkunera, z których najbardziej znana jest ta z 19
piątek, 2 maja 1851