Chleb
                    
                    
                                        
                    
                    
                    
                    
                    1 litr mocno ciepłej wody 
50 g świeżych drożdży (pół paczki)
1 kg mąki zwykłej (pszennej) z dodatkiem otrąb LUB opcjonalnie mąka razowa wymieszana ze zwykłą 
1 czubata łyżka soli 
2-3 łyżki stołowe oliwy 
olej lub (w wersji lakto-wege) masełko do wysmarowania foremek (2 wąskie, 30-40cm) i bułka tarta do ich posypania 
                    
                    Do dużego garnka lub miski wlewamy ciepłą wodę i rozpuszczamy w niej pokruszone drożdże. Wsypujemy mąkę, cały czas mieszając łyżką aż do otrzymania jednolitej masy. Wsypujemy czubatą łyżkę (stołową) soli, wlewamy  oliwę. Odstawiamy na pół godziny w ciepłe miejsce. 
W tym czasie przygotowujemy foremki: 
- smarujemy dwie foremki masełkiem (lub olejem) i posypujemy bułką tartą 
- ustawiamy piekarnik z termoobiegiem na 250° C na parę minut, potem zmniejszamy temperaturę do 180 stopni.
Do nagrzanego piekarnika wstawiamy chleb na 45 min. W połowie czasu pieczenia można okryć folią wierzch chlebków, żeby skórka się nie spaliła. Podobny efekt uzyskuję przez postawienie foremek na najniższym poziomie.